Mówi się, że muzyka ambitna się nie sprzedaje bo jest trudna w odbiorze. Uważa się, że nie mamy na tyle wyedukowanego społeczeństwa aby zrozumiał i przyswoił wartości jakie niosą za sobą gatunki takie jak muzyka współczesna, czy jazz. Jednak czy trudności związane z uświadomieniem przeciętnemu odbiorcy wartości “muzyki ambitnej” tkwią jedynie w braku jego rzetelnej edukacji muzycznej ? Jak ta sytuacja odnosi się do potrzeby muzyki ?
W 1943 roku amerykański psycholog Abraham Maslow po przebytych wcześniej obserwacjach i badaniach stwierdził, że istnieje sześć hierarchii potrzeb w życiu człowieka. Ich realizacja motywuje go do poznania, działania jak również rozwoju. Jako podstawowe i najważniejsze przedstawił potrzeby fizjologiczne i bezpieczeństwa. Kolejno zawarł potrzebę przynależności, a jako ostatnie uznania i samorealizacji. Znana dziś Piramida Masłowa została tak nazwana przez współczesnych badaczy. Uważają oni za twierdzeniem autora, że wpływa ona bezpośrednio na potrzeby współczesnej ludzkości.
Muzyka towarzyszyła człowiekowi od początku dziejów. Istnieją niezbite dowody na jej ścisły związek z człowiekiem. Ciągle pojawiają się nowe fakty naukowe na potwierdzenie tezy, jakoby rozwój intelektualny, a przede wszystkim społeczny człowieka był warunkowany m.in poprzez muzykę.
To co niewątpliwie można zauważyć śledząc dzieje muzyki to fakt, że odzwierciedlała ona zawsze swoje miejsce w potrzebie przynależności oraz w potrzebach uznania i samorealizacji.
Jak Piramida Masłowa odnosi się do potrzeby muzyki ?
Ubiegłe stulecie trochę namieszało w kategoriach zapotrzebowania na muzykę. Przyczynił się do tego niewątpliwie szybki rozwój technologii. Za jego sprawą szeroko pojęta muzyka popularna zyskała niespotykane dotąd powodzenie. Owładnęła stacje radiowe, telewizję. Z czasem przejęła internet. Wydaje się, że powszechność tego gatunku głównie przyczyniła się do zwiększenia zainteresowania wśród odbiorców muzyki.
Rozpatrując jednak to zjawisko pod kątem hierarchii potrzeb Masłowa można dostrzec, że niewątpliwie technologia bardzo pomogła w rozpropagowaniu tego gatunku. Nie jest to jednak główny powód, dla którego ta muzyka nadal ma większe zapotrzebowanie wśród wszystkich społeczeństw na świecie. To muzyka, która wyrasta z „potrzeb ludu”. Głównym jej celem jest tworzenie więzi społecznej. W swej postaci stanowi nic innego jak czytelny i prosty w odbiorze komunikat międzyludzki. Tym językiem porozumiewa się większość ludzi na świecie. To niczym innym jak system kodów za pomocą których Ci są w stanie nie tylko się rozumieć, ale także porozumiewać.
To właśnie muzyka popularna wyrastająca z potrzeby przynależności nadal jest nieodłącznym elementem zabaw oraz innych ważnych wydarzeń dla danej społeczności. Charakteryzuje tą społeczność oraz wytwarza więź poprzez wspólny i zrozumiały dla wszystkich język.
Gdzie w takim razie znalazła się tzw. muzyka ambitna ?
Znajduje się na samym wierzchołku piramidy co znaczy, że oczywiście ma ona swoich odbiorców. Wiadomo jednak, że już nie tak licznych. Czemu ?
Idąc przykładem piramidy Maslowa, po prostu nie ma na nią takiego zapotrzebowania. Potrzeba uznania czy samorealizacji w muzyce której owocem jest właśnie muzyka postrzegana przez nas jako ”ambitna” to ostatnie z realnych potrzeb człowieka. Nie każdy w wyznaczaniu swoich potrzeb dociera pod względem rozumienia i wartościowania muzyki do etapu uznania, a co za tym idzie samorealizacji. Biorąc pod lupę liczebność populacji, to są tam w zasadzie nieliczni.
Język który wykorzystuje „muzyka dla melomanów” nie jest powszechnie znany. Można śmiało twierdzić, że rozumieją go nieliczni. Aby przyswoić ten rodzaj muzyki i porozumiewać się w nim nie wystarczy być osobą gruntownie wykształconą. Obeznaną w zjawiskach współczesnego świata. Posiadającą muzyczne hobby.
Chodzi o to, że dla każdego człowieka istotniejszą wartością i tak będzie muzyka, która przyczyni się do wytworzenia przynależności, a co za tym idzie poczucia wspólnoty. Muzyka wyznaczająca nowe trendy, przekraczająca często granice konwencji, posługująca się w swoim komunikacie „niewiadomą” będzie zawsze wymagała dodatkowego zrozumienia. Za tym idzie dodatkowy wysiłek i praca. Dla znacznej większości społeczeństwa i tak istotniejszą i ważniejszą będzie muzyka, która przyczyni się do wytworzenia poczucia przynależności.
Nie ma muzyki lepszej czy gorszej. Mając wiedzę dotyczącą zjawisk jakie mają miejsce w szeroko pojętej kulturze muzycznej, jedyne co możemy zrobić to zaakceptować obecną rzeczywistość. Przedstawiciele muzyki ambitnej nigdy nie zgromadzą takiej ilości fanów jak przedstawiciele muzyki popularnej. Powodem jest to, że najnormalniej nie ma na nią takiego zapotrzebowania.
Jak dowodzi piramida potrzeb Maslowa, mając świadomość pewnych zjawisk społecznych jesteśmy w stanie ukierunkowywać swoje zawodowe działania również w muzyce. Możemy kierować się w nich zaspokajaniem potrzeb przynależności ludzi. Możemy windować do samego szczytu i wyznaczać nowe trendy by odpowiadać na potrzeby uznania i samorealizacji w konsekwencji wpływać na intelektualny i emocjonalny rozwój człowieka.
Poznaj mnie bliżej ⇓
https://www.linkedin.com/in/dorota-olech-100787242/
@dorota_olech Czemu muzyka pop, disco jest tak popularna a muzyka współczesna czy też jazz nie ? Czy powodem jest jedynie to, że nie posiadamy na tyle wyedukowanego muzycznie społeczeństwa aby zrozumiał wartości i treści muzyki uważanej za “ambitną” ? Więcej o potrzebie muzyki w aspekcie hierarchii Masłowa 👎 https://www.dorotaolech.pl/potrzeba-muzyki/ #branżamuzyczna #muzykapopularna #jazz #muzykatiktok #piramidapotrzeb #rynekmuzyczny #sprzedaż #polskamuzyka #polskamuzyka_ #muzyka #misjamuzyka #saxofonika #dorotaolech #saksofonistka